DZIEŃ DOBREJ ŚMIERCI
W ósmym dniu zastanawialiśmy się czy jesteśmy przygotowani na dzień naszej śmierci, czy moja dusza jest gotowa na spotkanie z Panem Bogiem?
Dzień dobrej śmierci. Do dobrej śmierci najlepszym przygotowaniem jest dobre życie. Treścią homilii było omówienie spraw związanych z przygotowaniem do momentu, w którym „nasze życie zmieni się, ale nie skończy”.
W godzinie Miłosierdzia na nowym cmentarzu przeżyliśmy misyjne nabożeństwo za zmarłych z modlitwą na dzień naszej śmierci. Po zakończeniu alejami cmentarza przeszliśmy z różańcem w ręku, zatrzymując się w kilku miejscach na krótką modlitwę. Modląc się za zmarłych, bardzo mocno przeżywaliśmy przemijalność ludzkiego losu. Niezwykle poruszająca była prośba kapłana, by pomodlić się za tego spośród nas, kto pierwszy przekroczy próg śmierci.
Barbara Ludorowska